Camp America, niezwykły sposób na pasjonujące wakacje dla studentów

Studia są wyjątkowym okresem w życiu. Jest to czas, w którym poznajemy nowych ludzi oraz pozyskujemy nową wiedzę z obszaru, który przynajmniej w teorii nas interesuje.

Podczas studiów wyjątkowe są też wakacje, oczywiście nie na każdym kierunku, ale na przeważającej większości mamy do swojej dyspozycji trzy miesiące wolności. Część z nas wybiera pracę sezonową, część zwiedza świat. Można tez połączyć oba. Oto program Camp America, atrakcyjna oferta dla wielu studentów chcących rozwijać swoją karierę naukową nie tylko w Polsce.

Jest to program w ramach, którego lecimy do USA do pracy w obozie letnim. Jest więcej niż jedno stanowisko do wyboru, na którym możemy pracować. Najbardziej podstawowym jest tak zwany „Campower”. Jest to osoba odpowiedzialna za funkcjonowanie obozu od strony technicznej. Można też zostać „Counsellor” czyli mówiąc najprościej wychowawcą przebywających na obozie dzieciaków/młodzieży. Jest też całkiem niezwykły program i jest to „Special Needs Counsellor”. Jesteśmy kimś na kształt wychowawcy z tym, że od dzieci do osób dorosłych. Zajmujemy się tam osobami, które zostały pozbawione wielu szans życiowych. Często potrzebują pomocy innych w funkcjonowaniu lub po prostu obecności drugiej osoby.

Jak wygląda procedura?

Za wyjazd płacimy, choć nie jest to co prawda koszt szczególnie wysoki bowiem cena oscyluje w granicach niższych niż cena biletów lotniczych. I głównie pokrywa koszty administracyjne oraz wizę pracowniczą. Płatność za pobyt zostaje podzielona na trzy raty. Po pierwsze trzeba wypełnić formularz zgłoszeniowy na stronie. Po pierwszej wpłacie umawiamy się na spotkanie z konsultantem, podczas którego dowiadujemy się wszystkich szczegółów oraz sprawdzany jest nasz angielski (minimum poziom C1). Następnie wypełniamy formularz zgłoszeniowy on-line, gromadzimy wymagane dokumenty (2x referencje oraz zaświadczenie o niekaralności) i przesyłamy dalej. Po drugiej wpłacie jest uruchamiana procedura wizowa. Natomiast po trzeciej, jeśli wszystko pójdzie dobrze dostajemy swój przydział oraz nasze bilety są rezerwowane.

Z lotniska jesteśmy odbierani przez Camp America, zawożeni do hotelu, gdzie mamy spotkanie instruktarzowe. Pracujemy do dziewięciu lub dziesięciu tygodni, czasem krócej. Po tym okresie dostajemy naszą wypłatę nazwaną kieszonkowym i możemy rozpocząć naszą przygodę w USA zwiedzając miejsca do których chcieliśmy jechać.